czwartek, 6 sierpnia 2015

Hakuro brushes review

Hey!

It's been a bit since I've been here but I'm back... And it's not just anything! Today I will share with you my opinions about Hakuro brushes.

Hakuro is a Polish company creating high-quality makeup brushes. I have never tried them before. But I took a risk and ordered set of seven brushes plus one more for powder H55. 


The parcel came to me very quickly, all beautifully wrapped, and also they got me three sweeties yaayy. What more could you want? hahaha

In the set were brushes:

-foundation brush H50s like all their brushes is very soft, although for everyday I don't use foundation this brush was in use. It don't absorb too much of the product, but also doesn't reflect all of it on the face and of course you have to remember to wet the brush. I like to use it, but I'm not sure about its size, personally for me it is too small and I think that in the future I will buy bigger version- H50 8/10

-blush brush H24 to be honest, something didn't play in this. On the brush can be seen that the product is on, but when I put the blush on my cheeks is barely visible. 6/10

-to application eyeshadows H70 wonderfully applied the eyeshadow. I have a similar brush from Isadora, but this definitely wins. In addition, it great fits into the lid, so you won't have the effect of panda eyes. 10/10

-to application and blending H77 another great brush, who would guess hahah. What to say, I'm in love! :) 10/10

-eyebrows & eyeliner brush H85 it is great! Not only for eyebrows and eyeliner gel :) I used it with eyeshadows to make a nice line on the eye. I was blown away! I was able to do almost perfect line, not too thick and close to the lash line. 10/10

-to application eyeshadows in the corner of the eye H80

-concealer brush H60 just like the one above, H80 is brand new, not yet used.


And additionally I ordered H55 because I needed a good brush for powder. I use it every day and I have to admit that since June, when it came to me, I haven't washed it yet... But! It's only because you don't see any dirt on it. It's very soft, it doesn't leave the product in itself, but everything moves on face. I am very pleased with it and I would definitely recommend!10/10


In summary, the overall assessment of brushes 9/10. Only one definitely I wouldn't reccomend (H24). As for the other, go ahead, order! :)

It's all for today, enjoy your holidays!I hope that you will stay with me because I have already a few ideas. Posts may appear at different times, but so more or less every week :)


~Olinka xx

niedziela, 12 lipca 2015

Recenzja pędzli Hakuro

Hej!

Trochę długo mnie tutaj nie było, ale spokojnie, już powracam... I to nie z byle czym! Dzisiaj przekażę Wam moje opinie o pędzlach Hakuro. 

Hakuro to polska firma tworząca wysokiej jakości pędzle do makijażu. Nigdy nie miałąm okazji wypróbować ich produkty, jednak zaryzykowałam i zamówiłam z Cocolity zestaw siedmiu pędzli oraz dodatkowo pędzel do pudru H55. 



Przesyłka przyszła do mnie bardzo szybko, wszystko było pięknie zapakowane, a dodatkowo dostałam trzy cukiereczki :). Czego chcieć więcej? hahaha

W zestawie były pędzle:

-do podkładu H50s jak wszystkie pędzle bardzo milutki, mimo, że nie korzystam z podkładu i zdecydowanie preferuje kremy BB to ten pędzel był w użytku. Nie pochłania za dużo produktu, ale też nie oddaje wszystkiego na twarzy i oczywiście trzeba pamiętać, żeby włosie zwilżyć. Lubię go używać, jednak nie jestem pewna co do jego rozmiarów, osobiście dla mnie jest za mały i myślę, że kiedyś będę musiała skusić się na H50. 8/10

-do nakładania różu i bronzera H24 powiem szczerze, coś mi nie gra w tym pędzlu. Na włosiu widać, że produkt jest na pędzlu, ale kiedy nakładam róż na policzki to ledwo go widać. Jednakże, kiedy już bardzo mocno wetrze się róż w pędzel to efekt jest super. 6/10

-do aplikacji cieni H70 cudownie nakłada się nim cień. Posiadam podobny pędzel z Isadory, ale ten zdecydowanie wygrywa. Na dodatek super wpasowuje się w powiekę, więc nie będziecie miały efektu pandy. 10/10

-do aplikacji i rozcierania cieni H77 kolejny super pędzel, kto by zgadł hahah. Co tu dużo mówić, jestem z niego zachwycona! :) 10/10

-do brwi i eyelinera H85 super pędzel! Nie tylko do brwi i eyelinera w żelu ;) używałam go z cieniami, żeby zrobić łądną kreskę na oku. Byłam zachwycona! Byłam w stanie zrobić prawie perfekcyjna kreskę, nie za grubą blisko linii rzęs. 10/10

-do aplikacji cieni w kąciku oka H80
-do korektora H60 podobnie jak powyższy, H80 jest nowiutki, jeszcze nie używany.


I dodatkowo zamówiłam H55 ponieważ potrzebowałam dobry pędzel do pudru. Korzystam z niego codziennie i muszę się przyznać, że od czerwca, kiedy to przyszły do mnie, jeszcze go nie myłam... A to tylko dlatego, że nic po nim nie widać. Jest bardzo milutki, nie zostawia produktu w sobie, tylko wszystko przenosi na twarz. Jestem z niego bardzo zadowolona i zdecydowanie polecam! 10/10





Podsumowując, ogólna ocena pędzli 9/10. Tylko jednego zdecydowanie nie poleciłabym (H24). Co do innych, śmiało, zamawiajcie! :) 

Na dzisiaj to tyle, cieszcie się wakacjami. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną bo mam już kilka pomysłów. Posty mogą się pojawiać w różnych terminach, ale tak mniej więcej co tydzień :)

~Olinka xx

czwartek, 11 czerwca 2015

Addicted

Hey!

Today I would like to confide in you. I'm addicted. Yes, it's a fact. Unfortunately, I struggle with it every time when ... I see lipstick. 

While there, no, not only lipstick but also lip crayon, balm, lip lacquer. The only thing I pass is a gloss. There is no cure, it's not treated. Name? I don't know, say lipsaholic*. It may be?

I noticed it by myself some time ago  when I wanted to buy an EOS balm but a few days earlier to my collection joined Babylips Electro (soon will be haul but my mind refused to cooperate). Today browsed Douglas newspaper and here's what won my heart:
a) Clinique Pop Lip Colour lipstick (have you seen the range of colors? And how they're good for our lippies!)
b) lipcrayon from Revlon which was discounted from 50 PLN to 30 PLN**, what could be more beautiful?

I showed my mom. She asked if I have a problem with lipsticks. No, wait, she didn't asked, she stated a fact. Does this worry me? No, not at all. It's a little bit worse for my wallet but maybe rather it contents. However all resolutions dissapears when I go with my best friend to the drugstore and there are pretty, pink (or peach) lipstick in a low price. Well, but sometimes human has flaws and you have to live with it...

Of course, a little jokingly told. Relax, I don't throw up on all the lips stuff ;)

Do you have any cosmetic addiction? Please write my Dear!

~Olinka xx




*In my language it was easier to create name for that, maybe in English it doesn't exist... 
** In Poland it's about 5€ or 3,5£ and in my country it's a lot.